Zawsze aktywnie uczestniczyłem we wiejskim życiu mojej babci. Codziennie zabierała mnie na oporządzenie świnek, nakarmienie ich, wyprowadzenie z kurnika kur, a nawet zbieranie jajek z grzęd. Niejednokrotnie prosiła mnie, żebym przyniósł z kurnika kilka jajek do ciasta, czy jajecznicy. Uwielbiałem to robić.
Z inkubatorem do jaj życie wiejskie jest prostsze
W dzisiejszych czasach, jeżeli chcemy hodować zwierzęta: trzodę chlewną czy dróg, musimy spełniać wiele wymogów. Jednym z nich jest posiadanie procesjonalnego i nowoczesnego urządzenia, jakim jest inkubatora do jaj. Pozwala on na wylęg nie tylko kurek, ale także małych gąsek czy kaczuszek. Jest to takie niewielkie urządzonko, które może pomieścić nawet 96 jaj. Zaprojektowane zostało z myślą o hodowli zwierząt w przyjaznym środowisku. W środku wytwarza się odpowiednia i niezmienna temperatura. Do dzisiaj pamiętam, jak babcia rozmnażała kaczki. Małe pisklęta trzymała w piwnicy, gdzie za pomocą specjalnych żarówek, bardzo dużych na dodatek, nagrzewała im miejsce wzrostu. Dodatkowo przykrywała je kocem i często doglądała, czy wszystko mają. Technika tam poszła na przód, że dzisiaj większość starodawnych metod jest przestarzała. Ma to również miejsce na wsi, gdzie inkubator do jaj pomaga w wylęg drobiu. Proces jest znacznie prostszy i bardziej pewny. Jest to także urządzenie, które bardzo łatwo utrzymać w czystości. Wszystkie części można rozłożyć i dokładnie umyć. Jest to marzeniem chyba każdego hodowcy.
Takie inkubatory są stworzone z myślą o nowoczesnych gospodarstwach. Dzięki specjalnego mechanizmowi, przewracają jajka, aby miały stałą temperaturę. Gdybym dwadzieścia lat temu powiedział babci, że tak będzie wyglądała hodowla piskląt nie uwierzyłaby. To innowacyjne urządzonko znacznie poprawiło jakość życia na wsi i higienę.