Choć przez pandemię każdy z nas musi nosić na twarzy maseczkę, to niekoniecznie jest ona antysmogowa. Przed wirusem chroni nas każda maseczka, nawet zwykła bawełniana, ale przed smogiem zabezpieczy nas jedynie maska z filtrem.
Z czego są zrobione maski przeciwsmogowe?
W sezonie grzewczym w wielu miastach Polski panuje tak duże zanieczyszczenie powietrza, że władze miasta zalecają pozostanie w domach, zakładanie masek, kiedy wyjście jest konieczne, a komunikacja miejska jest darmowa. Żeby skutecznie się chronić przez smogiem, który tak naprawdę sami tworzymy, trzeba nosić maseczki antysmogowe. Można je kupić w wielu sklepach, ale przede wszystkim w internecie. Jednak trzeba mieć na uwadze, że nie każda maska jest tak samo dobra. Przed smogiem nie ochronią nas maski bez filtra ponieważ bawełna nie zatrzyma pyłu zawierzonego, który choć jest niewidzialny, to bardzo szkodliwy dla naszego zdrowia. Koniecznym elementem każdej maski przeciwsmogowej powinien być dobrej jakości filtr, który będzie w stanie zatrzymać pył zawieszony PM 2,5 oraz PM10. Choć oczywiście to nie wszystkie zanieczyszczenia, które stwarzają dla nas zagrożenie, bo jest ich znacznie więcej. Warto wybierać maski z wymiennymi filtrami, ponieważ będziemy mogli z nich korzystać przez długi czas. Im wyższa ich skuteczność, tym lepiej, bo będzie nas lepiej chronić przed szkodliwym wpływem zanieczyszczeń na układ oddechowy. Przeważnie dobrą maskę antysmogową kupimy za około osiemdziesiąt – sto dwadzieścia złotych.
Jeżeli chcemy kupić w atrakcyjnej cenie maskę, to najlepiej jej poszukać w jednym z wielu sklepów internetowych, ponieważ tam znajdziemy ich największy wybór. Ich zewnętrzny materiał przeważnie jest elastyczny, aby idealnie była dopasowana do kształtu twarzy.
